Centrum im. Adama Smitha opublikowało dziś „Raport o funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości” (PDF). Trochę mnie rozczarował, gdyż jest to raczej zbiór danych statystycznych, które trzeba przeanalizować, aby coś się dowiedzieć. Ale ciekawostką jest, szczególnie nawiązującą do mojego wczorajszego wpisu, jak oceniono skuteczność policji w zakresie wykrywalności przestępstw.
W ramach badania dokonano ustalenia swoistego rankingu 10 najpowszechniej występujących przestępstw. Są to: kradzież z włamaniem, kradzież, oszustwo, rozbój, znęcania się, groźba karalna, przywłaszczenia, uszkodzenia ciała, rozstrój zdrowia, bójka i pobicie, zabór pojazdów. Przestępstwa te stanowią aż 57,45% ogółu zarejestrowanych przestępstw w 2004 r. W roku 2000 było to 68,22%. Stan efektywności ich rozpatrywania wyniósł 19,8% w 2004 r.
Raport uświadamia nam, jakie priorytety ma policja:
Najwyższą efektywność odnotowano w przypadku przestępstw przeciwko funkcjonariuszom publicznym (głównie policja). Należą do nich: naruszenie nietykalności funkcjonariusza – w 2000 r. 89%, a w 2004 r. 90%, znieważenie funkcjonariusza – w 2000 r. 88%, a w 2004 r. 89% i czynna napaść na funkcjonariusza 85% w 2000 r., a w 2004 r. na trzecim miejscu jest naruszenie nietykalności – 82%.
Natomiast efektywność w grupie przestępstw, które obywatele uznają za najbardziej uciążliwe jest diametrialnie odmienna:
Najniższą efektywność odnotowano w przypadku ujawnionych przestępstw kradzieży z włamaniem – 9,4% w 2000 r., a w 2004 r. 8,3%, zaboru pojazdu – 9,5% w 2000 r., a w 2004 r. 9,3% i kradzieży – 14% w 2000 r., a w 2004 r. 15%.