W odpowiedzi na moje zgłoszenie dotyczące sprawy opisanej w poprzednim wpisie dostałem od Marzeny (ciekawe, czy tej samej, która przemawia do mnie z nawigacji) taką odpowiedź: Witam serdecznie, Dziękujemy za Państwa wiadomość. Państwa strona docelowa www.miasik.net została przesłana do naszych specjalistów z prośbą o ponowną ocenę i ewentualne zdiagnozowanie problemu, o ile takowy sie pojawi. […]
Tag: reklama
Google mnie nie lubi
A konkretnie to nie lubi jakichś treści w witrynie Miasik.net. Na tyle ich nie lubi, że nie pozwoli mi mej witryny reklamować, jeśli przyszła by mi na to ochota, używając mojego konta AdWords. Dostałem takowe ostrzeżenie: Sprawdziliśmy Państwa konto i stwierdziliśmy, że co najmniej jedna z Państwa witryn narusza nasze zasady dotyczące strony docelowej i […]
Reklama kontra rzeczywistość
Ktoś zadał sobie trud skonfrontowania 100 produktów z ich zdjęciami reklamowymi. Bywa różnie, ale nie zawsze aż tak źle.
Wiedźmin Team
Gra się tłoczy, premiera wkrótce, warto ją zareklamować. Auto mało wypaśne, ale własne, choć teraz wyglądam na przedstawiciela handlowego. Co tam, nie mam się czego wstydzić.
Przyłapani
Dwójka 14-letnich uczennic w Nowej Zelandii, przygotowując się do naukowego pokazu postanowiła przekonać się, ile faktycznie witaminy C znajduje się w różnych napojach, w tym w reklamowanym napoju Ribena wyprodukowanym przez farmaceutycznego giganta GlaxoSmithKline. Efektem eksperymentu było stwierdzenie, że Ribena zawiera znacznie mniej niż „4 razy tyle witaminy C, ile jest w soku pomarańczowym”. Dziewczęta […]