Kategorie
Libertarianizm

Urzędnik przyrodzie pomoże

Państwo troszczy się o nas wszystkich, troszczy się także o przyrodę. Nacjonalizuje lasy, bo wiadomo, że prywaciarze wszystko by przerobili na zapałki. Powołuje także specjalne leśne straże, co nam tam tych państwowych lasów pilnują. W Polsce mamy taką sytuację, że drogi w lasach i przy nich, jeśli nie są drogami krajowymi, wojewódzkimi lub gminnymi, to […]

Kategorie
Libertarianizm

I posprzątali

Nasi panowie postanowili załatwić jeden gnębiący nas problem – taniejące formy transportu samochodowego, czyli taksówki i przewozy osób. Była za duża konkurencja, ceny spadały i tak dłużej nie mogło być. Precz z wolnym rynkiem! Uchwalili prawo (jeszcze, na szczęście, nie działa), że teraz za przewózkę kogoś i pobranie za to kaski, będzie 15 tysięcy kary. […]

Kategorie
Libertarianizm

Damy sobie radę

Wyobraź sobie następującą sytuację. Jesteś młody, wysportowany, sprawny, ba, jesteś nawet wyszkolonym żołnierzem, który poznał smak prawdziwej wojny. Idziesz ze swoją żoną do kina, aby się odrobinę rozerwać. W kinie bywa różnie, bo przecież towarzystwa się nie wybiera, więc czasem trafi się jakieś bydło, które nie umie się na filmie zachować. Zapłaciłeś za bilet i […]

Kategorie
Infoanarchizm Libertarianizm

To stary problem

Kwestie zasadności autorskiego i wynalazczego monopolu nie są wcale współczesnym problemem, uwypuklonym przez powszechną cyfryzację wytworów ludzkiego intelektu, a tym samy łatwość i prostotę przełamywania narzuconych przez ten monopol ograniczeń. Dzięki Instytutowi Misesa mogłem przeczytać bardzo ciekawy tekst Wendy McElroy „Prawa autorskie i patentowe w periodyku Benjamina Tuckera” dotyczący dyskusji na tematy „własności” intelektualnej toczących […]

Kategorie
Libertarianizm

Mit Dzikiego Zachodu

Bardzo często proponując bardzo wolnościowe rozwiązania spotykam się z zarzutem, że wtedy to będzie tak, jak było na Dzikim Zachodzie. W domyśle, strasznie, o wiele gorzej niż jest obecnie, więc cokolwiek, co proponuję, nie ma sensu, bo przecież Dzikiego Zachodu nie chcemy, prawda? Dziki Zachód, jakim go potocznie się postrzega, głównie przez pryzmat filmów, to […]

Kategorie
Libertarianizm

Po papierosach, hamburgery

Dyskusja na temat palenia jest trudna. Głównie z tego powodu, że najzagorzalsi przeciwnicy palenia sprawiają dla mnie nieodparcie wrażenie polujących na czarownice i trudno podjąć z nimi jakąkolwiek rzeczową polemikę. A już szczególnie nie warto powoływać się na jakieś tam prawa własności, wolność osobistych wyborów czy wolność w ogóle. Jak dowala się palącym, to dobrze, […]

Kategorie
Libertarianizm

Broń palna nie zniknie

Przeciwnicy powszechnego dostępu do broni palnej mają różne motywacje. Czasem wyrachowanie – bo należą do uprzywilejowanej czy rządzącej kasty i nie chcą, aby ktoś kiedyś mógł zagrozić ich pozycji, czasem głupota – bo opierają swe poglądy na nachalnej propagandzie, czasem niewiedza – z powodu braku sensownej dyskusji, a bardzo często z powodu hoplofobii, czyli irracjonalnemu […]

Kategorie
Infoanarchizm Libertarianizm

W odpowiedzi na cenzurę

Kilka dni temu miały miejsce głośne dość zajęcia przez agencje amerykańskiego rządu kilkudziesięciu domen, pod pretekstem akcji zwalczającej naruszania praw autorskich i handlu podróbkami. Nie była to pierwsza akcja, w której rząd amerykański, zamiast przejmować się jurysdykcją, zasadnością itp. po prostu wykorzystał fakt, że system nazw domenowych (DNS) zarządzany jest centralnie przez jedną instytucję na […]

Kategorie
Libertarianizm

Wczesne ostrzeżenia

Czytując wiele tekstów dotyczących postępującego w USA zamordyzmu, ostatnio uosabianego przez pornoskanery na lotniskach oraz poniżające obmacywanki przez agentów TSA, gdy nie zechcemy z pornoskanera skorzystać, natknąłem się na ciekawy tekst. Była to odpowiedź na rzekomo nieuprawnione porównywanie tego, co dzieje się w USA (zresztą z erozją wolności mamy do czynienia wszędzie), do sytuacji Żydów […]

Kategorie
Libertarianizm

Antynikotynowi fanatycy – dyskusja

Poprzedni, krótki wpis-cytat wywołał intensywną dyskusję, w której główne skrzypce grał jeden dyskutant, PM. Niestety, nie mogłem uczestniczyć w niej na bieżąco, to trochę mi się dostało, przeważnie niemerytorycznie, więc postanowiłem zebrać swoje odpowiedzi w osobny wpis, aby nie dodawać tam więcej długich komentarzy. Na początek trochę o stylu dyskusji i “argumentacji”. Fajnie jednak byłoby […]