Kategorie
Ogólne

DDT

Jeśli rząd zakazuje palić ludziom papierosy w rozmaitych miejscach, także zupełnie prywatnych, bazując takie zakazy na pro-zdrowotnej propagandzie, to jeszcze pół biedy, bo nikt od tego nie umiera. Gorzej, gdy rządy podejmują decyzję na bazie zupełnie naukowo niesprawdzonych tez, a decyzje te kosztują życie setek tysięcy, a nawet milionów ludzi. Lew Rockwell właśnie przypomniał nam historię pewnego środka – DDT – którego zakaz używania pochłania rocznie około 3 miliony ofiar. A wszystko w imię źle pojętej ochrony środowiska wspartej jedynie pro-ekologiczną propagandą zamiast rzetelnymi badaniami naukowymi.

Owe ofiary, w tym 800 tysięcy afrykańskich dzieci, to ludzie, którzy umierają na malarię, którą roznoszą komary. Komary wyśmienicie zwalcza się właśnie DDT. Niestety, DDT zostało wyeliminowane od lat 70-tych przez rządy rozmaitych krajów. A dlaczego? Bo pewna pani – Rachel Carson – napisała książkę pt. „Silent Spring”, która zrobiła na wielu mocne wrażenie. W książce tej oskarżyła pestycydy, a głównie DDT, o sianie spustoszenia w ekosystemie, co miało się odbić na liczebności ptaków, stąd tytułowa „cicha wiosna”. Problem w tym, że badana naukowe nie potwierdzały tez zawartych w książce. Nie udało się znaleźć związku pomiędzy DDT, a rakiem, problemami rozwojowymi ptaków czy innymi szkodliwymi skutkami ubocznymi. W tej kwestii książka okazała się tzw. „ściemą”, niestety skuteczną, bo DDT zostało wyeliminowane z użycia. A ludzie zaczęli umierać tysiącami. Jak to ujął brytyjski polityk Dick Taverne „można wykazać, że kampania anty-DDT, którą [Rachel Carson] zainspirowała, jest odpowiedzialna za niemalże tyle samo ofiar, za ile odpowiadają najgorsi dyktatorzy ostatniego stulecia.”

O DDT bardzo ciekawie pisze też The New York Times (wymagana rejestracja, ale pomaga BugMeNot.com)

Więcej o DDT:
Reason: DDT, Eggshells, and Me
Facts versus fears: DDT
100 things you should know about DDT