Kategorie
Infoanarchizm

Dzień własności intelektualnej

Obchodziliśmy właśnie wczoraj. Co się nie działo! Tłumy młodzieży, trzymając się za ręce, tańczyły i śpiewały pieśni wychwalające system własności intelektualnej i jego rozliczne zalety. Aktywiści wygłosili płomienne przemówienia potępiające wszelkie przypadku naruszania praw autorskich zagrażające potencjałowi tak wielu „młodych przedsiębiorców, wynalazców i technologów” (za BSA). Wpominano o konieczności promowania bezpiecznego i odpowiedzialnego świata cyfrowego, poprzez stosowne programy edukacyjne. Nie obyło się bez potępienia piractwa i wspominania miliardowych strat, które ono zadaje – to szczególnie oburzyło uczestników święta i na wielu twarzach pojawiły się łzy. „Nigdy więcej!” – rozbrzmiały okrzyki i podniosły się górę zaciśnięte pięści. Piraci, wasze dni są policzone.

Pomimo tych smutnych i gniewnych akcentów, wspaniałej i legalnej (autorzy i wykonawcy piosenek zostali stosownie wynagrodzeni, za pośrednictwem właściwych organizacji chroniących prawa autoskie) zabawie nie było końca. Do następnego święta!