W UE mądrale szykują nam „nie” dla instrukcji produkcji bomb, które są dostępne w internecie. E tam, taka tam wolność słowa, po co komu ona? Podobnie jak instrukcje produkcji bomb. Pewnie się boją, aby ich ktoś wreszcie nie wysadził. I bardzo słusznie, bo się wreszcie kiedyś ci zamordyści doczekają.
Reklama anty-piracka
Pochodząca z wczorajszego odcinka serialu komediowego „The IT Crowd”: Serial polecam. Najlepiej z torrentów, póki nie dostaje się za to kulki…
69% geek
69% GeekMingle2 – Free Online Dating No tak, nie czytam komiksów i niezbyt jestem biegły ze Star Treka, więc nie było szans na więcej.
Przyznaję, wymiękam. To się nazywa akwarium – cylinder o wysokości 25 metrów, 900,000 litrów wody morskiej, 2600 ryb. A wszystko w hotelu Radisson SAS w Berlinie.
Podczas pokazów lotniczych ginie 2 pilotów. Cóż, zdarza się, nie pierwszy to wypadek tego typu, nie ostatni – ostatecznie niebezpiecznie się bawią. Ale dzięki temu właśnie dlatego takie pokazy są ciekawe. Natychmiast władze dwóch miast ogłaszają trzydniową żałobę. Bo chcą sobie zrobić trochę pijaru. To żałosne. W ten sam weekend na drogach ginie 26 osób […]
Szalone japońskie zegarki
Dziwact z Japonii nigdy nie za wiele. Tym razem ktoś zebrał dziwaczne i szalone japońskie zegarki.
I jak tu nie czuć się frajerem
Kupiłem sobie grę – Bioshock. W serwisie Steam, w przedpłacie, czyli zapłaciłem za nią jeszcze przed premierą, ściągnąłem na dysk i patrzyłem na odliczający zegar, aż moja gra zostanie odblokowana. Nadszedł ten moment, uruchomiłem i czekam. Na początek gra dociągnęła prawie gigabajt danych, rozszyfrowała to, co miałem i uruchomiła się. I tu niespodzianka – komunikat […]
Rejestracja
Od wczoraj po sieci, za sprawą „Rzepy” krąży wiadomość, że strony internetowe muszą być rejestrowane, bo podpadają pod dzienniki i czasopisma. Nie jest to nowość, bo Vagla pisał jakiś czas temu, a Vaglę się czyta. Wciąż chyba nie ma pisemnego uzasadnienia wyroku SN, więc jeszcze nie wszystko wiadomo. Niezależnie jednak od wykładni, to problem w […]
Przyszłość masturbacji
Jako nawiązanie do poprzedniego wpisu o pornografii, znów coś z Japonii – Tenga, przyszłość masturbacji. Niestety, dostępne jedynie w tamże, bo producent nie jeszcze gotowy na podbój rynków zamorskich. Uzupełnienie: dostępne w Niemczech.
Myślę, że to będzie doskonałe uzupełnienie japońskich lodów o dziwacznych smakach – galaretka o smaku piwa.