Dawno nic nie pisałem o fantastyce, a to dlatego, że jakoś inne tematy były ważniejsza, a w ogóle na nic nie mam czasu, więc trzeba sobie ustawiać jakoś blogowe priorytety. Zerknąłem niedawno na półkę, na której zbieram zakupione książki (tutaj uwaga dla pana Pilipiuka, tak, kupuję książki) z szeroko pojętej tematyki science-fiction. Sytuacja zaczyna mnie […]
Kategorie