Dziś upływa kolejna, siódma rocznica blogowania. Niestety, oceniam ostatni rok jako totalnie zmarnowany. Zaledwie 24 wpisy, średnio 2 na miesiąc, to naprawdę słabo. Powodem nie był brak tematów – te sobie gromadzę i potem nawet nie wykorzystuję, ale raczej brak sił i pewne zmęczenie. Nie będę już nawet obiecywał, że będzie lepiej, bo nie wiem. […]
Kategorie