Tak, w Szwecji mają coś takiego. Ich celem jest jedynak jedynie radykalna reforma praw autorskich, likwidacja patentów i umocnienie prawa do prywatności. Wywiad opublikował sajt LinuxP2P.
Kategoria: Infoanarchizm
Wpisy dotyczące sprzeciwu wobec systemu „własności intelektualnej”.
Skutki patentu firmy Eolas
Wystarczy zajrzeć na tę stronę i poczytać sobie o skutkach patentowania czegoś, co znamy i używamy w praktyce od lat. Swoją drogą, bardzo ładnie pomyślana strona. Widzę pomysł i fajne wykonanie. Aż zazdroszczę, że ja nie mam takich pomysłów na swoją stronę.
Nienawidzę DRM
I Hate DRM to „oficjalna” strona poswięcona odzyskiwaniu przez konsumentów należnych im praw. Tak, propagandy anty-DRM nigdy nie za wiele.
Eric S. Raymond (ESR), jeden z „ojców” ruchu wolnego oprogramowania, także libertarianin, ma swój blog „Armed and Dangerous”. Dziś napisał fajny tekst o źródłach problemów Microsoftu z nowymi wersjami oprogramowania. Produkty MS rozwijają się coraz wolniej i są coraz większe, nieustannie bardziej obciążające nasze, przecież coraz szybsze, komputery. ESR, oczywiście, upatruje przyczyn tego w fakcie, […]
Krzysztof Waszek w komentarzach na WiKu do artykułu o filmie „Kod Leonarda da Vinci” dobrze radzi: Ja uważam, że fanatycy religijni powinni ten film jak najszybciej spiracić i umieścić w internecie w różnych wersjach objętościowych (w zależności od szybkości łącza internauty) i językowych. Wtedy Sony (a tym psom za te DRM-y to się należy) niewiele […]
Cato Institute vs DMCA
Libertariański Cato Institute opublikował dokument bardzo krytyczny w stosunku do amerykańskiej ustawy DMCA po tytułem „Circumventing Competition: The Perverse Consequences of the Digital Millennium Copyright Act”. Nie miałem czasu jeszcze go przeczytać, ale z pewnością warto będzie się z nim zapoznać, choćby po lekturze podsumowania (tutaj we fragmencie mojego tłumaczenia): Ustawa DCMA jest anty-konkurencyjna. Daje […]
Kłopotliwe wolne oprogramowanie
Wolne oprogramowanie potrafi sprawiać kłopoty. Czasem użytkownikom, jak każde oprogramowanie, ale czasem urzędnikom, którzy nie bardzo wiedzą, co z tym fantem począć. Znane są powszechnie perypetie wolnego oprogramowania i naszych urzędów skarbowych. Teraz na inny kłopot natrafiła policja w Wielkiej Brytanii – spotkali się z niezrozumiałą dla nich sytuacją, kiedy to pewna firma sprzedawała płyty […]
p2p w świetle prawa polskiego
Aktualności IDG.pl poruszają tę kwestię.
Trusted computing
Niejaki GDR! zwrócił moją uwagę na bardzo miły filmik o czymś, co zwane jest trusted computing. „They’ve already decided not to trust you. If they don’t trust you why should you trust them?” Słuszne pytanie.
O kopiowaniu z płyt CD na iPoda
Ci, którzy jeszcze wierzą, że prawa autorskie to słuszna rzecz, bo przecież trzeba twórcom płacić za ich dzieła itd., zapewne myślą, że przekopiowanie legalnie posiadanej płyty CD na swojego własnego iPoda (czy inny odtwarzacz mp3) jest działaniem legalnym i nie naruszającym interesów twórców (tzw. dowolony użytek). Otóż, jak się okazuje, wcale nie. Twórcy, reprezentowani przez […]