Dziś sztokholmski sąd wydał nakaz odłączenia od internetu serwisu The Pirate Bay. TPB zniknęło z sieci (OFF), aby po kilku godzinach znów się pojawić (ON). Serwis jest przygotowany na takie działania, ostatecznie już raz próbowano go aresztować. Na razie funkcjonalność jest niepełna (nie działa tracker), ale zapewne i ona powróci. Trudno się walczy ze szwedzkimi piratami.
Aktualizacja: zabawa trwa dalej, TPB is off.