Tuż przed wielkim świętem elektroniki użytkowej, czyli targame CES, wytwórnia filmowa Warner wyprowadziła cios, który może rozstrzygnąć wojnę formatów wśród nośników obrazu HD, będą jednocześnie ciosem śmiertelnym dla HD-DVD. Warner ogłosił, że od maja 2008 będzie wydawał swoje filmy jedynie w formacie Blu-ray. Warner to największy gracz na tym rynku, więc jego „zdrada” może mieć decydujący wpływ na rezultat wojny.
Wojna formatów z pewnością nie pomagała w akceptacji nośników HD i w ogóle techniki HD. Z drugiej strony jednak, konkurencja pomiędzy formatami prowadziła do obniżenia cen odtwarzaczy (szczególnie HD-DVD) i polepszenia jakości wydawanych filmów (przejście na kodeki lepszej jakości w przypadku Blu-ray). W sytuacji, gdy jeden format wyjdzie z tej potyczki zwycięsko, będziemy musieli odczekać swoje, aż zwycięskie konsorcjum z Sony na czele (jeśli rzeczywiście wygra Blu-ray) odbije sobie koszty stworzenia nowego formatu i samej wojny, która nigdy tania nie jest.
Co gorsza, format Blu-ray ma pewne niemiłe własności, czyli kodowanie regionalne i zabezpieczenia BD+, których łamliwość nie została w pełni sprawdzona. No i jest to format Sony, a nie jest to firma, która lubi tworzyć rzeczy przyjazne dla konsumentów – uwielbiają kontrolę ponad wszystko.