No proszę, polskie FBI (CBŚ) jest rozczarowane, że urzędy skarbowe przeprowadziły kontrole u zaledwie 10% wytypowanych do „przetrzepania” 196 najgroźniejszych gangsterów. Nic dziwnego, że się kontrolerom nie pali do konfrontacji z uzbrojonymi i niebezpiecznymi osobnikami, skoro mogą podręczyć uczciwych przedsiębiorców. I przyjemniej, i bezpiecznej, i satysfakcja z pokazania kto rządzi większa. Po co się bandytom narażać, jeszcze w łeb dadzą i w lesie zakopią, no i premii nie z tego nie będzie.
To jest też dowód na to, że rozbrojenie obywateli jest niezbędnym krokiem do ich zniewolenia i fiskalnego wyzysku.