Kiedyś pisząc o telewizji wysokiej rozdzielczości (HDTV) narzekałem, że ten wynalazek w Europie to na razie pieśń przyszłości. A tu niespodzianka – okazuje się, że nawet w naszym kraju nie jest tak źle. Jutro rusza nowa platforma cyfrowa o minimalistycznej nazwie „n”. Główną zaletą tej nowej platformy, poza niezmiernie przystępnymi cenami, jest wprowadzenie do naszych domów właśnie obrazu HDTV. Przydadzą się nareszcie te świeżo nabyte telewizory LCD z dumnymi napisami HD Ready.
Na razie oferta programów HD jest skromna, ale dobre i takie początki. Pierwsze testy odbiornika są bardzo zachęcające. Również obiecująca jest zapowiadana wkrótce wersja odbiornika wyposażona w dysk twardy. To naprawdę dobra oferta.
A telewizor HD może przydać się także do podpięcia XBOXa 360, który wkrótce oficjalnie na naszym rynku. Gry w HD wyglądają naprawdę nieźle.