Szykuje się nam nowelizacja prawa autorskiego, oczywiście idąca w kierunku większego zamordyzmu, czego oczywiście się spodziewałem. Nie komentuję nawet tego, bo cóż taki komentarz zmieni – moje radykalne poglądy na ten temat można sobie jakoś z tego bloga wyłuskać, a na tej podstawie każdy czytelnik chyba zgadnie, co sądzę na temat tej i każdej innej ustawy w tej sprawie. Znakomity serwis VaGla.pl śledzi temat na bieżąco – polecam go odwiedzać regularnie.
Mnie ciekawi, jak bardzo musi być jeszcze gorzej, aby ludzie zdecydowali się jakoś zaprotestować przeciwko tej tyranii. Ilu ludzi musi wylądować w więzieniach za „piractwo”, aby wreszcie ktoś powiedział dość? Sądząc po tym, ilu ludzi pakuje się do więzienia za palenie trawki, czekają nas jeszcze dziesiątki lat zamordyzmu. Nie nastraja to pozytywnie.