Kategorie
Infoanarchizm

Ptasia grypa i po patencie

Tajwański rząd zdecydował się na złamanie ochrony patentowej leku, który może być skuteczny w walce z „ptasią” grypą. Negocjacje w właścicielem patentu, firmą farmaceutyczną Roche, nie przyniosły skutu, więc rząd Tajwanu, w trosce o dobro publiczne postanowił olać patent i wyprodukować niezbędną ilość leku, aby uzupełnić zapasy. Na razie wszystko odbywa się z „ciężkim sercem” – produkcja nie ma charakteru komercyjnego, nastąpiło sporo tłumaczeń, jak to wyższa konieczność zmusiła do złamania ochrony patentowej, która jest jak najbardziej słuszna. Ja tam nie podzielam tego zdania w ogólnej kwestii patentów, a już jeśli chodzi o patentowanie leków, uważam, że taka ochrona „własności” intelektualnej jest niezmiernie szkodliwa, bo kosztuje życie.