Otwarta konsola, w sensie dostępności dla twórców, a nie obudowy. Ciekawy koncept – pewna organizacja stworzyła sprzętową specyfikację konsoli do gier, producenci mogą produkować konsole z tą specyfikacją zgodne (drobna opłata licencyjna za użycie logo, mam nadzieję, że jakiś proces weryfikacji zgodności będzie), a developerzy i wydawcy, mogą swobodnie tworzyć i dystrybuować gry zgodne z konsolą. Nie ma potrzeby kupować drogich zestawów developerskich. Rynek dostępny jest dla każdego – inaczej niż w ściśle kontrolowanych systemach obecnych konsol. Określono jedynie określoną specyfikację sprzętową, kwestia oprogramowania/systemu leży całkowicie w gestii developera gry, może to być Linux, DOS, nawet Windows (co nie ma sensu z powodu kosztów). Gra bootuje się razem z systemem operacyjnym, więc może być to cokolwiek – twórca decyduje, jak chce tę sprawę rozwiązać. Ciekawe. Ciekawe też, czy znajdzie się choć jeden chętny do wyprodukowania konsoli. Bo chętny do produkowania softu nie powinno zabraknąć.
A co w środku? A to:
- x86 CPU, 3.2Ghz
- 512MB RAM
- DVD Drive (System must be set to boot from DVD)
- Minimum 40GB hard drive Linux Native Partition with EXT3 file system
- PCI Express ATI Radeon X800 with SVGA and S-Video out
- AC’97 compatible audio chipset
- Conexant Prism GT 802.11g wireless chipset
- 8-Way, 6-button USB Gamepad
- Minimum 4 USB 2.0 ports
Czyli całkiem przyzwoity PC, w wielu aspektach lepszy od mojego peceta domowego. Zobaczymy, czy coś z tego wyniknie.