Sony i Toshiba, dwaj potentaci stojący za dwoma niezgodnymi standardami przyszłego następcy DVD, czyli Blu-ray i HD-DVD nie doszłi do porozumienia dotyczącego wyłonienia jednej, wspólnej technologii. Nie wiem, czy się z tego cieszyć, czy martwić. Z jednej strony opóźni to wejście na rynek nowego formatu, co być może poskutkuje pojawieniem się nowych, może bardziej otwartych standardów. Z drugiej strony 2 konkurujące formaty to nie jest dobry pomysł – zamiast przyjęcia przez użytkowników nowej technologii, będziemy mieli przedłużające się wyczekiwanie na to, który format zwycięży.