Rząd szykuje skok na kasę, czyli akcyzę na gaz i olej opałowy. Sejm mu chce tego zabronić, ale z drugiej strony nie można przecież pozwolić, aby mafia paliwowa sprzedawała olej opałowy jako napędowy bez stosownej akcyzy. Słusznie, rządowa mafia nie chce mieć konkurencji.
Do akcji wkracza CBŚ, osławiona organizacja tropiąca najcięższych przestępców w kraju. Właśnie dziś dokonano skutecznej likwidacji jakiejś komórki straszliwej mafii paliwowej. Antyterroryści aresztowali kilku gołych facetów, którzy pewnie napadali na obywateli i zmuszali ich do nabycia oleju napędowego bez akcyzy. Coś strasznego.
Dobra, ciekawym jest, czy gdyby przeprowadzić jakąś naprawdę szeroko zakrojoną sondę wśród obywateli na temat zagrożeń, którymi powinni się zajmować dzielni policjanci, to czy znalazłby się choć jeden obywatel, który powiedziałby, że trzeba koniecznie walczyć ze sprzedażą oleju opałowego bez akcyzy? Bardzo w to wątpię.