W jaki sposób? Poprzez zawieszenie patentów na leki antyretrowirusowe. Izba niższa ichniego parlamentu przegłosowało prawo zawieszające patenty na leki antyretrowirusowe, co będzie pozwalać na ich produkcję przez firmy brazylijskie, o ile rządowi nie uda się uzyskać znacznych redukcji cenowych czy licencji od zagranicznych firm farmaceutycznych. Ja wiem, że na czele państwa stoi socjalista, który nie szanuje także normalnej własności, ale czasem i socjaliści postępują słusznie. Coś mi się wydaje, że to dobra metoda na „zachęcenie” firm farmaceutycznych do negocjacji.
Pisałem już, że patenty kosztują ludzkie życie. Czasem w tym sporze o „własność intelektualną” padają prawdziwe trupy. I powstaje pytanie, czy to właściwa cena za utrzymywanie patentowego monopolu?