Jak zwykle Business Software Alliance podczas dorocznego sabatu kopyrajtowych czarownic zajrzała do kryształowej kuli i „wyceniła” straty producentów komputerowych w Polsce na 580 milionów dolców. Zwróciło to uwagę najwyższych władz państwowych w osobie blaszanego drwala Waldemara Pawlaka, który postanowił ruszyć się z remizy i wypromować jakiś program „Zrób to sam”. Artykuł stwierdza także, że pracownicy w polskich firmach zajmują się głównie ściąganiem pornografii, więc tytuł jest jak najbardziej adekwatny do problemu…
Ja z moich fusów po kawie wyczytuję, że straty te wyniosły jedynie 1 milion. Czy zacytuje mnie Onet? Wydaje mi się, że znam się na tym równie dobrze jak BSA, a metodyka moich wyliczeń nijak nie ustępuje tej stosowanej przez BSA.